Obchodziliśmy kilka dni temu uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jednym z ulubionych obrazów na to święto jest obraz Niepokalanego Poczęcia. To właśnie dzięki temu, że Maryja została zachowana od grzechu pierworodnego, nie podzieliła losu wszystkich grzeszników, jakim jest grób, ale z duszą i ciałem została wzięta do nieba.
W teologicznym wyrażeniu tej prawdy malarze często sięgali po potężny obraz Niewiasty obleczonej w słońce z Apokalipsy św. Jana (zob. Ap 12, 1): „Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”.
W dalszej części tego tekstu czytamy jednak słowa, które rzadko znajdują odzwierciedlenie w ikonografii. A chodzi konkretnie o skrzydła, jakie otrzymuje Niewiasta, aby uciec przed smokiem: „I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego, by na pustynię leciała na swoje miejsce” (Ap 1, 14). Czy widzieliście kiedyś Matkę Boską ze skrzydłami?
Otóż ten sposób Jej przedstawiania jest bardzo popularny w stolicy Ekwadoru – Quito. W głównym ołtarzu kościoła św. Franciszka znajduje się taka oto figurka. Nazywana różnie: „Madonna Apokaliptyczna”, „Maryja Panna Uskrzydlona”, bądź „Tańcząca”.
Rzeźba nawiązuje do dwóch tekstów z Apokalipsy: do wspomnianej już Niewiasty Obleczonej w Słońce oraz do początku rozdziału 20, gdzie czytamy: „Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat” (Ap 20, 1-2). To właśnie Maryja jest tym aniołem związującym szatana.
Wizerunek był w Quito na tyle popularny, że kiedy zdecydowano postawić jakąś monumentalną figurę, górującą nad miastem, to wybór padł właśnie na „Uskrzydloną Madonnę”. O dziwo, powstała w 1969 roku rzeźba jest bardzo mało znana na świecie. A przecież jest o ok. 2 metry większa od statuy Chrystusa w Rio de Janeiro.
Dowiedziałem się o niej zupełnie przypadkiem. Otóż w Moskwie stworzyliśmy obraz „Matka Słowa Bożego”. Jest to też obraz przedstawiający Niepokalane Poczęcie. Po obydwóch stronach postaci Maryi umiejscowiliśmy napisy po grecku i hebrajsku, symbolizujące Stary i Nowy Testament.
Matka Słowa Bożego (fot. Anna Zujewa)
W pewnym momencie wróciłem do rozdziału 12 księgi Apokalipsy i uderzyły mnie słowa o skrzydłach. Zaciekawiło mnie, jakie one mogą mieć znaczenie symboliczne? Współcześni bibliści mówią o działaniu Opatrzności. Natomiast niektórzy ojcowie Kościoła twierdzą, że chodzi o... Pismo Święte. Bardzo mi się podoba taka interpretacja symbolu. Przecież szatan jest rzeczywistością duchową i nie można uciec od niego przy pomocy skrzydeł fizycznych. Przed „kłamcą i ojcem kłamstwa”, jak nazywa go Pan Jezus w J 8, 44, uciec nie można fizycznie, za to można obronić się przy pomocy słowa prawdy, jakim jest słowo Boże.
W ten sposób do setek określeń Najświętszej Maryi Panny można dodać jeszcze jedno: „Uskrzydlona Słowem”. A ponieważ w Niewieście Obleczonej w Słońce powinniśmy widzieć również obraz Kościoła, to tytuł „Uskrzydlona Słowem” odnosi się również i do wspólnoty wierzących w Chrystusa.