Czytając Ewangelię na 2. Niedzielę Adwentu należy zwrócić uwagę na to, że Anioł Gabriel nie zjawił się w Nazarecie, aby jedynie porozmawiać z Maryją, ale został posłany do Nazaretu przez Boga. To Bóg jest inicjatorem ostatniego aktu historii zbawienia jakim jest Wcielenie Syna Bożego. W słowach Anioła skierowanych do Maryi jest ukryte proste pytanie: Czy dasz mi ciało? Ewangelista przekazał to w nieco rozwinięty sposób, aby ludziom, którzy są adresatami jego Ewangelii (poganie) wyjaśnić, kim będzie ten „obleczony w ciało Maryi” człowiek
Kategoria: BIBLIA
1. Niedzielą Adwentu rozpoczynamy nowy rok liturgiczny. Przez ludzi, którzy przygotowują liturgię, nazywany jest„Rokiem C”, w czasie którego czytamy Ewangelię według św. Łukasza. Ponieważ rozpoczyna się Adwent można byłoby się spodziewać, że usłyszymy cytat z początku Ewangelii św. Łukasza, gdzie jest opisane, jak doszło do narodzenia Chrystusa. Jednak Kościół przedstawia nam cytat z końcowej części tej Ewangelii mówiący o powtórnym przyjściu Pana Jezusa.
Już czwarty raz mieliśmy możliwość świętowania w Kościele powszechnym Niedzieli Słowa Bożego. To szczególny dzień dla nas, werbistów, a także dla Sióstr Służebnic Ducha Świętego.
Zgromadzenie Słowa Bożego otrzymało swoją nazwę od Słowa Bożego, dlatego od samego początku swojego istnienia zrozumieliśmy, że „nasza nazwa jest naszą misją”. Jesteśmy współpracownikami Słowa Bożego, Jego uczniami, powołanymi do radykalnej bliskości z Nim.
W Rosji trwa „Rok Matki Słowa i pielgrzymki ikony Matki Boskiej Fatimskiej”. Każda parafia otrzymała kopię ikony i materiały duszpasterskie, poświęcone słuchaniu słowa Bożego według przykładu Maryi.
Ten Rok Maryjny, a jednocześnie Biblijny, powinien trwać od 25 marca 2020 do 25 marca 2021. Jednak w momencie startu programu trzeba było zamknąć kościoły, przez co prawdziwy początek miał miejsce dopiero jesienią.
Obchodziliśmy kilka dni temu uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jednym z ulubionych obrazów na to święto jest obraz Niepokalanego Poczęcia. To właśnie dzięki temu, że Maryja została zachowana od grzechu pierworodnego, nie podzieliła losu wszystkich grzeszników, jakim jest grób, ale z duszą i ciałem została wzięta do nieba.
W teologicznym wyrażeniu tej prawdy malarze często sięgali po potężny obraz Niewiasty obleczonej w słońce z Apokalipsy św. Jana (zob. Ap 12, 1): „Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”.
W pojawieniu się Mojżesza i Eliasza podczas Przemienienia na górze Tabor jest aspekt, o którym wspomina się rzadziej. Otóż, ich pojawienie się musiało spełniać w czasach Pana Jezusa elementarne wymagania logiki. Według ówczesnych poglądów na życie pozagrobowe, człowiek w momencie śmierci rozpadał się na proch, który pozostawał na ziemi, i na ducha, który był darem Bożym ożywiającym materię (por. Koh 12, 7). Co pozostawało? Jakiś bliżej nieokreślony cień, który wiódł życie smutne i ponure gdzieś w podziemnym królestwie zmarłych, gdzie święci przebywali razem z grzesznikami, i skąd już wyjścia nie było (por. Ps 88, 11-13).
Jeżeli chodzi o Mojżesza, to sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
"Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię". Te słowa zabrzmiały jak początek ulubionej bajki, opowiadanej spokojnym głosem babci, bajki znanej, ale chętnie słuchanej, bo pięknej i dobrej. I zapragnęliśmy słuchać dalej tej opowieści, i chociaż wiedzieliśmy, o czym ona jest, to chcieliśmy usłyszeć ją kolejny raz i zachwycić się nią.
A pani Helena, z oczami w okularach wpatrzonymi w lekcjonarz, mówiła do nas tak, jak gdyby nie czytała czarnych sznurków liter, ale opowiadała, co widzi. A widziała ona ziemię, która była pusta i bezładna i widziała Ducha, który unosił się nad prawodami. Choć może lepiej byłoby powiedzieć, że to Duch pozwolił jej widzieć wszystko swoimi oczami.
Psalm 118 ma bardzo ciekawy liturgiczno-świąteczny charakter. Psalmista wyśpiewuje wielkość Boga wybawcy i przyzywa ludzi do uwielbienia Go w ramach celebracji liturgicznej. Ten tekst szczególnie dobrze pasuje do świętowania Niedzieli Palmowej.
To właśnie w tym psalmie znajdują się słowa, które powtarzamy na każdej Mszy Świętej w hymnie „Święty, święty, święty”: „Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie, hosanna!”. Widząc Chrystusa wchodzącego do Jerozolimy, pragniemy widzieć Go oczyma wiary, jak przychodzi do nas w chlebie i winie.