Osobiście spotkałem ją tylko raz. Ponad rok wcześniej, w dzień Niepokalanego Poczęcia NMP, 8 grudnia 2021 r., Franka i jej mąż Luigi obchodzili złoty jubileusz małżeństwa. Był to wyjątkowo deszczowy i chłodny dzień. Msza Święta była w ich mieszkaniu, ponieważ oboje nie byli już w stanie poruszać się swobodnie.
Byłem z nimi może tylko przez dwie godziny, ale i tak był to czas pełen znaczenia. Po Mszy Świętej była rodzinna kolacja z tortem i szampanem. Urzekała bezpośredniość i rodzinność, bez wielkich formalności.