Świat według werbistów

BLOG

Świadkowie nowego życia w Jezusie

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje uczniów wypełnionych lękiem przed ludźmi, którzy zabili Jezusa. On przychodzi do nich, zamkniętych w jerozolimskim Wieczerniku, i obdarza ich pokojem. Potem tak, jak On był posłany przez Ojca, posyła ich w świat.

Jeden z nich, Tomasz, nie był obecny, gdy Jezus im się ukazał. Mimo ich zapewnień, że widzieli Pana, Tomasz odmawiał uwierzenia mówiąc, że dopóki nie zobaczy i nie dotknie śladów po gwoździach oraz boku Jezusa, nie uwierzy.

Ujrzał i uwierzył

Ewangelia na Niedzielę Wielkanocną opowiada o tym, jak Maria Magdalena znalazła grób pusty. Kiedy powiedziała o tym apostołom, Piotr i umiłowany uczeń poczuli głębokie pragnienie, aby zobaczyć na własne oczy, co się stało. Pobiegli do grobowca i znaleźli płótno, w którym został pochowany Jezus, starannie złożone, aby wskazać, że jego ciało nie zostało ukradzione. Umiłowany uczeń wierzył, że jest to znak, iż Jezus naprawdę zmartwychwstał.

Grób

Siostra śmierć jest wyraźnie obecna w naszym życiu. To jeden z najtrudniejszych problemów, który męczy człowieka i spędza sen z oczu. Chcąc go ominąć człowiek ucieka się do różnych teorii filozoficznych, z zaprzeczeniem wszystkiego po śmierci włącznie. Żeby nie musieć myśleć o odpowiedzialności za czyny tutaj „zmalowane” najłatwiej powiedzieć, że za tymi drzwiami po prostu nic nie ma.

Matka Bolesna

Pod krzyżem stała Matka Jezusa. Obolałymi od płaczu oczyma patrzyła, jak Nikodem wyciąga z prawej ręki jej syna gwóźdź. Patrzyła jak ta ręka niby złamana gałąź oliwki opada bezwładnie w dół. Nikodem wyjął gwóźdź z drugiej ręki, a Matka patrzyła na ciało swojego syna bezwładnie przychylające się w ramiona Nikodema stojącego na trzecim szczeblu drabiny. Później ciało przejął Jan i zaniósł do mdlejącej z bólu matki. Położył Jezusa tak, jak chciała, na jej kolana. Ona zaś przyjęła je niczym jesienna trawa spadający z drzewa liść.

Krzyż Golgoty

Patrzę na krzyż zatapiając swoje myśli w Tajemnicy Krzyża i widzę scenę z filmu „Ben Hur”. Strugi ulewnego deszczu spadają na umierającego na krzyżu Jezusa. Obmywają Jego zakrwawione ciało, mieszają się z Krwią Zbawiciela i po krzyżu deszcz spływa na łysą skałę Golgoty, a stamtąd cienkimi, krwawymi strumykami, jakby w pośpiechu, spływa w dół, gdzie gwałtownie przewalają się wody jerozolimskiego rynsztoku. I tu, u stóp Golgoty, w cudowny sposób spotykają się brudy Świętego Miasta z krwią Ukrzyżowanego Chrystusa.

Misjonarz ma robić swoje (REPORTAŻ Z INDONEZJI)

Zamiast remontować pewien kościół, zaproponowałem, aby go zburzono i zbudowano od nowa. Usłyszałem wtedy od współbrata, że ledwo przyjechałem, a już chcę burzyć i decydować. Wycofałem się. Współbrat poleciał na wakacje. Później zaakceptowano mój pomysł. Skontaktowałem się z tamtym współbratem, a on nie pogniewał się, ale naprzywoził jeszcze tyle gwoździ i narzędzi, że praca szła jeszcze sprawniej.

Miłosierny aż do końca

Ewangelia z Niedzieli Palmowej jest Łukaszową wersją tego, jak Jezus spędził ostatnie dni swojego ziemskiego życia. Męka i śmierć Jezusa w Ewangelii św. Łukasza stają się poruszającym objawieniem nieustającego miłosierdzia Boga. Ta historia, napisana ręką św. Łukasza głosi, że Jezus jest prawdziwie Mesjaszem i Królem Żydów, Synem Człowieczym i Synem Bożym.

Błogosławieństwo i idea wynagradzania

Błogosławieństwo potocznie oznacza przychylność, pomyślność lub dobrodziejstwo. Franciszek przypomniał dwa lata temu, że błogosławieństwo jest łaską, której Bóg udziela człowiekowi, aby pomóc mu w duchowej walce. Jak mocno to pojęcie było jednoznacznie kojarzone tylko z pierwszym znaczeniem, świadczy reakcja mediów po ogłoszeniu deklaracji Fiducia supplicans.